100. rocznica śmierci Stanisława Glezmera – kolekcjonera sztuki japońskiej i darczyńcy MNW
6 lipca tego roku mija sto lat od śmierci Stanisława Glezmera (1853–1916), który w początkach XX wieku zgromadził dużą kolekcję japońskiego i chińskiego rzemiosła artystycznego, ofiarowaną w 1919 roku Muzeum Narodowemu w Warszawie. Znaczna część zbiorów szczęśliwie ocalała z zawieruchy II wojny światowej. Zabytki te były wielokrotnie pokazywane na wystawach sztuki japońskiej organizowanych i współorganizowanych przez warszawskie muzeum. Korzystając z okrągłej rocznicy pragniemy przypomnieć nietuzinkową postać ofiarodawcy, którego działalność i zainteresowania obejmowały wiele dziedzin życia. W 1875 roku ukończył on Instytut Technologiczny w Petersburgu, był członkiem rad nadzorczych wielu zakładów przemysłowych, zasiadał w rosyjskiej Radzie Państwa. W 1907 roku zrezygnował z działalności zawodowej i politycznej, kierując swoje zainteresowania ku sprawom społecznym i kulturalnym. Stał się hojnym filantropem wspomagającym towarzystwa dobroczynne.
W 1908 roku postanowił Glezmer wyruszyć w podróż na Daleki Wschód, która miała trwać dziewięć miesięcy. Jak można przeczytać w Katalogu przedmiotów znajdujących się Pawilonie Japońskim w Strugach, Ziemi Sochaczewskiej „w podróży swej do odległych krain w roku 1908-ym dokąd pchnęła go konieczność oderwania się od stosunków miejscowych, ciężkiem brzemieniem zapadłych w jego duszy, właściciel Strug sięgnął głębiej w tajniki zwiedzanych krajów, pragnął on bowiem zbadać, pod wpływem jakich przyczyn w ciągu lat pięćdziesięciu naród japoński, a po części i chiński, zbudził się do nowego życia i wykazał ogromny rozwój społeczny [...].” Plonem wyprawy na Wschód były nie tylko dzieła sztuki i rzemiosła, ale także najrozmaitsze „pamiątki z podróży”. W 1919 roku syn kolekcjonera, Stanisław Glezmer junior przekazał, zgodnie z wolą ojca, cały zbiór – blisko 500 obiektów – Muzeum Narodowemu. II wojnę światową przetrwało ponad 200 eksponatów. Są to przedmioty pochodzące z czasu podróży Glezmera, a więc w przypadku Japonii, z okresu Meiji (1868–1912). Część trzeba zakwalifikować jako przedmioty o wartości nie tyle artystycznej, co historycznej i etnograficznej, część jednak – rzeźba w kości słoniowej, emalie cloisonné, brązy, ceramika – szczególnie fajanse satsuma należą do wartościowych przykładów artystycznego rzemiosła japońskiego okresu Meiji. Kilka zachowanych obrazów i grafik przywiezionych z Japonii przez Glezmera stanowi wartościowe uzupełnienie zbiorów warszawskich. Kolekcjoner zgromadził też bogaty księgozbiór składający się z opracowań w języku polskim, rosyjskim, angielskim, francuskim i niemieckim, poświęconych gospodarce, obyczajom i kulturze Chin i Japonii. Większość woluminów zaginęła, zachowały się nieliczne pozycje, między innymi bogato ilustrowane albumy wydane w pierwszym dziesięcioleciu XX wieku i traktujące o różnych dziedzinach ówczesnego życia w Japonii.