Niniejszy serwis wykorzystuje pliki cookie. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację tego stanu rzeczy.
Aktualności

Murzynka ze zbiorów MNW w Galerii Kordegarda

23-02-2016

23 lutego 2016 – 13 marca 2016

Galeria Narodowego Centrum Kultury Kordegarda

ul. Krakowskie Przedmieście 15/17


Wybrane obiekty odzyskane w wyniku działań Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego są wystawiane sukcesywnie w Galerii Kordegarda.

Cykl Utracone/Odzyskane, w ramach którego dzieła są prezentowane w Kordegardzie, na jesieni 2015 r. zainaugurował pokaz obrazu Francesca Guardiego Schody Gigantów na dziedzińcu Pałacu Dożów. Od 23 lutego do 13 marca 2016 r. w galerii NCK eksponowana będzie Murzynka Anny Bilińskiej, którą na co dzień można podziwiać w Muzeum Narodowym w Warszawie.

 

Obraz został odzyskany do polskich zbiorów w 2012 roku.

 


Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego dokumentuje, poszukuje i odzyskuje dobra kultury, które podczas II wojny światowej zostały rozproszone i utracone w wyniku grabieży oraz zniszczeń.  Mimo tych wysiłków ostateczny bilans strat wojennych jest jednak trudny do oszacowania. Zapewne nigdy nie będzie możliwe precyzyjne określenie liczby utraconych dzieł. W wyniku działań restytucyjnych prowadzonych w ostatnich latach przez MKiDN polskim zbiorom przywrócone zostały dzieła sztuki, z których każde ma swoją niezwykłą historię i okoliczności odzyskania. Są wśród nich dzieła dawnych mistrzów i znamienitych polskich malarzy.  Wybrane obiekty odzyskane prezentowane będą w ramach cyklu ekspozycji „Utracone/ Odzyskane” w Galerii Narodowego Centrum Kultury Kordegarda organizowanego we współpracy z Muzeum Narodowym w Warszawie.

 

 

 

Anna Bilińska-Bohdanowiczowa, Murzynka


Śledząc losy Murzynki, napotykamy na wiele niewiadomych. Obraz namalowany w 1884 r., wystawiany był w 1888 roku w lutym w Paryżu, a we wrześniu w Londynie, o czym świadczą recenzje w prasie. Nie został wysłany przez malarkę - jak to często czyniła - do TZSP, nie ma go w spisie obrazów wystawianych w Zachęcie w okresie od 1860 do 1914 r. W latach 20-tych Murzynkę kupił słynny kolekcjoner warszawski Dominik Witke-Jeżewski, najprawdopodobniej w antykwariacie Abe Gutnajera przy ul. Świętokrzyskiej 35. Już w 1927 r., jak dokumentuje Edward Chwalewik w dziele Zbiory Polskie z 1926-27, Witke-Jeżewski miał w swej bogatej kolekcji dwa obrazy autorstwa Bilińskiej, Murzynkę i Portret Serba, oraz kilka rysunków. Murzynka wisiała w gabinecie kolekcjonera w domu przy ul. Foksal 11, co  ilustruje fotografia zachowana w zbiorach Zamku Królewskiego w Warszawie. 21 sierpnia 1933 r. kolekcjoner przekazał portret (wraz z innymi 128 dziełami) w depozyt Muzeum Narodowemu w Warszawie. W czerwcu 1939 r. muzeum wykupiło portret z depozytu za sumę 700 zł, nadając dziełu nr inwentarza 127461.

Murzynka podzieliła losy dużej części zbiorów Muzeum, które zrabowane w czasie II wojny światowej, wywiezione zostały głównie do Niemiec. Nie została odnaleziona w ramach akcji rewindykacyjnej w latach 1945-49. Dzięki zachowanej w MNW dokumentacji fotograficznej, obraz wymieniony został w katalogu strat wojennych obok innej pracy Bilińskiej, zatytułowanej Włoszka , skradzionej z warszawskiej kolekcji Andrzeja Rotwanda. Objawił się w 2011 r. przy okazji aukcji dzieł sztuki organizowanej w berlińskim Domu Aukcyjnym Villa Grisebach. Portret był ozdobą oferty, pojawił się na okładce katalogu. Według informacji otrzymanych w Domu Aukcyjnym – w lipcu 1953 r. obraz kupiony został w antykwariacie w Monachium i trafił do zbiorów fundacji Muzeum Georga Schäfera w Schweinfurtcie. Murzynkę po 60 latach wystawiono na sprzedaż, o czym niezwłocznie powiadomiono odpowiednie instytucje w Polsce, które mogły być potencjalnie zainteresowane kupnem. Odzyskanie zaginionego przed laty dzieła było możliwe dzięki natychmiastowym działaniom Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz wsparciu Fundacji Bankowej im. Leopolda Kronenberga. Prowadzone za pośrednictwem niemieckiej kancelarii prawnej rozmowy zakończyły się ugodą, zgodnie z którą w grudniu 2011 roku strona polska wypłaciła rekompensatę dotychczasowemu posiadaczowi dzieła. Oficjalne przekazanie obrazu warszawskiemu Muzeum Narodowemu  odbyło się 21 marca 2012 r. Zrealizowana została wola Dominika Witke-Jeżewskiego, który Murzynkę, wraz z innymi dziełami ze swojej kolekcji ofiarował bądź sprzedał do zbiorów Muzeum Narodowego w latach 1933-1939. Portret po blisko 70 latach wrócił na swoje miejsce, na Galerię Malarstwa XIX wieku.

Murzynka to dojrzałe dzieło dwudziestosiedmioletniej malarki, należące do modnych pod koniec XIX w. realistycznych studiów portretowych rozmaitych typów etnicznych. Oprócz wizerunków konkretnych osób, Bilińska chętnie malowała studia właśnie „egzotycznych” modeli. Były to najczęściej efektownie skadrowane popiersia, ukazane profilem lub en face modne  wizerunki kobiet, mężczyzn czy dzieci, mieszkańców Bałkanów, Turków, Włochów, Cyganów czy typy ludowe z Ukrainy. Murzynka Bilińskiej uosabia piękno, siłę i kobiecość. Nagie, niczym nie skrępowane ciało przesłonięte jedynie białym, lśniącym szalem, płaski japoński wachlarz, złoty naszyjnik z powtarzającym się elementem półksiężyca i duże kolczyki, włosy związane chustką wszystko to miało podkreślić egzotykę  modelki. Motyw piękna egzotycznego ciała poruszany był w malarstwie francuskim od XVIII w, kiedy to chciano zasymilować fascynujące kraje afrykańskie i orientalne w myśl kolonialnych intencji. Półnaga, czarnoskóra modelka u Bilińskiej nabrała innego znaczenia. Artystka stworzyła wnikliwy portret psychologiczny, przedstawiający wyobcowaną kobietę o magicznym spojrzeniu ciemnych oczu wyrażających lęk i niepokój. Obraz przypomina powstały 80 lat wcześniej Portret Murzynki Marie-Guillhemine Benoist (1768-1826), uczennicy Elisabeth-Louise Vigée-Le Brun, który stał się symbolem emancypacji kobiet i walki o prawa człowieka, tematu bardzo aktualnego w XIX wiecznej Francji kolonialnej. Niewykluczone, że i polska malarka chciała w ten sposób zabrać głos w toczącej się dyskusji na temat prawa kobiety do decydowania o swoim losie. Sama Bilińska była najlepszym przykładem kobiety dążącej do realizacji swych pragnień, nie poddającej się tradycyjnej roli przypisanej płci pięknej. Swą pasję tworzenia realizowała mimo ograniczeń społecznych, finansowych i zdrowotnych. Pokazany na Salonie w 1888 roku obraz odniósł duży sukces, artystka zbierała wyrazy zachwytu. Bilińska posiadała  wyrafinowaną elegancję pędzla, jej portrety mają świetną kompozycję, sumienny rysunek, harmonię kolorów, świetlistość tonów spotęgowanych subtelnym oświetleniem. Murzynka malowana jest cienko rozprowadzaną farbą na barwnej podmalówce, z efektem akademickiego fini, dzięki któremu artystka uzyskała wrażenie lśniącej, migotliwej powierzchni. Obraz powstał w pracowni, o czym świadczy upozowanie portretowanej i niezróżnicowane tło. Bilińska w pracach z tego okresu stosowała nietypowe kadrowanie postaci, widzianych od dołu i z bliska. Wynikało to z ograniczenia miejsca w pracowni wypełnionej studentami. Artystka musiała malować siedząc, bądź kucając w pierwszym rzędzie, w tej pozycji  przedstawiła się na humorystycznym rysunku umieszczonym na marginesie akademickiego studium aktu  męskiego  z 1885 roku.

Zachowane materiały archiwalne, dziennik, który prowadziła w młodości, notatki, szkicowniki świadczą o bardzo uporządkowanej naturze malarki.  Są one podstawowym źródłem informacji o jej osobowości i dorobku twórczym. Pieczołowicie zabezpieczone po śmierci artystki przez jej męża, zawierają spis 102 dzieł olejnych i pastelowych  namalowanych przez Bilińską w latach 1878-1892. Pod nr 19 figuruje w nim  obraz Murzynka.