Niniejszy serwis wykorzystuje pliki cookie. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację tego stanu rzeczy.

Aktualna odsłona

Wieś i fotografia

X odsłona Gabinetu Fotografii

30 października 2024 – 9 lutego 2025
Kuratorka: Katarzyna Mączewska


W XIX i na początku XX wieku wraz z postępującą rewolucją przemysłową zmianie ulegał także wiejski krajobraz kulturowy. Zanikać zaczęło tradycyjne budownictwo, rzemiosło i zwyczaje ludowe. Zarazem ten przemijający świat stał się symbolem kultury narodowej, przedmiotem naukowych badań etnograficznych, inspiracją dla artystów, także miejscem odpoczynku od miejskiego zgiełku. Tradycyjne życie wiejskie, ludowe ubiory czy obrzędy stały się również zajmującym tematem dla fotografii.


Zapewne latem 1856 roku Marcin Olszyński wykonał serię portretów mieszkańców i widoków zabudowy wsi Starogród nad Świdrem. Zachowane w zbiorach Muzeum Narodowego w Warszawie odbitki są unikalnym świadectwem tak wczesnej dokumentacji fotograficznej polskiej wsi. W ówczesnej prasie oceniono je jako „oddające naturę z całą prawdą, pięknością i jej prostotą” („Kurier Warszawski” 1856, nr 325). W kulturze wizualnej powszechne stały się również tzw. typy ludowe, które przedstawiały sylwetki osób w tradycyjnych regionalnych ubiorach. Temat ten podjęli m.in. Karol Beyer z Warszawy, Walery Rzewuski i Ignacy Krieger z Krakowa – pionierzy fotograficznej dokumentacji etnograficznej na naszych ziemiach. W 1866 roku, w ramach przygotowań materiału na Wszechrosyjską wystawę etnograficzną w Moskwie (1867), Beyer wykonał serię portretów chłopów z okolic Warszawy i Kalisza. Prace te fotograf pokazał również w tym samym roku na wystawie światowej w Paryżu. Krajobraz Podola i ubogą ludność regionu fotografowali z kolei działający w Kamieńcu Podolskim Józef Kordysz oraz Michał Greim.


Odmienny obraz wiejskiego życia widzimy w etosie wsi sielskiej – miejsca odpoczynku, spokoju i miło spędzonego czasu na łonie natury przez przedstawicieli warstw zamożniejszych. Liczne ziemiańskie posiadłości ulokowane w malowniczych przestrzeniach stanowiły odskocznię od dynamicznego życia miasta – jako miejsce dziecięcych zabaw, przejażdżek konnych czy spacerów w prowadzonych z najwyższą starannością parkach i ogrodach. Wśród towarzystwa odwiedzającego wiejskie posiadłości pojawiali się również artyści i fotografowie dokumentujący prowadzony tam styl życia. Utrwalona na zdjęciach różnorodność wiejskiego krajobrazu stała się zarazem wzorem dla sztuk wizualnych oraz ówczesnej literatury romantycznej i pozytywistycznej. Twórcy kultury narodowej czerpali inspirację zarówno z obrazu wsi widzianego z perspektywy właściciela ziemskiego, jak i pańszczyźnianego chłopa.


Przepełnione spokojem i tajemniczością krajobrazy wiejskie były wdzięcznym tematem prac wykonanych już w najstarszych technikach fotograficznych, jak kalotypia. Wraz z postępem technologicznym pojawiały się kolejne możliwości ekspozycji tego tematu, obecnego równie silnie w początkach XX wieku w pracach piktorialistów. Wiejski pejzaż stał się także jednym z tematów Jana Bułhaka, twórcy pojęcia „fotografii ojczystej”, był obecny również w fotografii amatorskiej i dokumentacyjnej. Międzynarodowe konflikty zbrojne początku XX wieku, a przede wszystkim I wojna światowa (1914–1918), spowodowały niepowetowane straty w krajobrazie wiejskim.


Fotografie wsi i jej mieszkańców służyły jako wzory do ilustracji w prasie, publikacjach naukowych, jako materiał warsztatowy dla artystów i badaczy, dokumentacja, wreszcie jako pamiątki, „pocztówki” z podróży. Te uwiecznione na światłoczułym papierze obrazy stały się cennym źródłem historii, upowszechniania wiedzy o polskiej wsi i kulturze wizualnej. Nie do przecenienia jest dziś znaczenie utrwalonego wówczas obrazu dziedzictwa kulturowego.

 

[Katarzyna Mączewska]